- Doszła tu smutna wiadomość, że na d[niu] 10 z[eszłego] m[iesiąca] zszedł z tego świata w dobrach swoich Pliszczynie w Woiewó[dztwie] Lubel[skim] ś.p. Wincenty Boduszyński. Mąż ten w młodości swej poświęcał się służbie publicznej, a za b[yłego] Xięstwa Warszaw[skiego] iako Radca Obywatelski znany był iako prawy, czynny i gorliwy, w następnym zaś czasie pragnąc w zaciszu domowem resztę dni swych przepędzić, oddał się wyłącznie zamiłowanemu przez siebie rolnictwu, lecz i w tem położeniu nie przestał być użyteczny także dla innych, był zawsze pierwszym w niesieniu pomocy biednym i nieszczęśliwym bez różnicy wyznań, był do zgonu najlepszym mężem dla swej pozostałej małżonki, najlepszym ojcem dla swych dzieci, iak dla swych licznych poddanych i sług, którzy go nie iak swego Pana, lecz iak ojca kochali. Umiał on zjednać i uzyskać dla siebie wszystkich serca, dla wszystkich miły i uprzejmy, nawet w ostatnich chwilach boleści. Bogu podobało się powołać go do siebie, zasmucić opłakuiących iego stratę; Bóg iedynie wynagrodzić obecnie może najcnotliwsze życie, a to przekonanie pocieszy tym zgonem strapione serca. [1]
- Obwieszczenia spadkowe. Kancellarya Ziemiańska Województwa Lubelskiego ogłasza otwarte spadki po osobach następujących (…): Po Wincentym Boduszyńskim, zmarłym d. 10 lutego 1836 r., jako właścicielu dóbr Pliszczyna, Łysakowa, Łagiewnik i wolnego wrębu w lasach Niemieckich w Powiecie Lubelskim (…) Lublin d. 14 marca 1836 r. [2]
|